02.2013 i kolejny BAL NGO`s
23.03.2013 Wielki Koncert Charytatywny połączony z aukcja leczenie i rehabilitację Oli Popowczak.
07.04.2013 - koncert w legnickiej Spiżarni na rzecz Oli Popowczak.
W dniach 18 – 19 kwietnia 2013 r. podopieczni naszego Stowarzyszenia i Zespołu Placówek Specjalnych w Legnicy wybrali się na wycieczkę do Karpacza i okolic.
Na wycieczkę wyruszyliśmy w czwartkowy, słoneczny poranek z naszym ulubionym Panem Darkiem, dodać należy, że busa mieliśmy do dyspozycji całe dwa dni, dlatego bez problemu mogliśmy się przemieszczać z miejsca na miejsce, a program mieliśmy bogaty.
Pierwszy postój – Rudawski Park Krajobrazowy i kolorowe jeziorka:
- jezioro purpurowe, którego kolor wody i otaczająca je przyroda stwarzają wręcz bajkowy nastrój.
- błękitne i zielone jeziorko ze względu na wczesną wiosnę pokryte były jeszcze lodem, ale udało nam się zobaczyć kawałeczek błękitnego jeziorka. Kolor wód związany jest z występowaniem tu różnych związków chemicznych. Kiedyś (od XVIII – XIX w.), na tym obszarze znajdowały się kopalnie. Po zakończeniu prac wydobywczych ten piękny zakątek „przejęła” znów przyroda. Te przepiękne widoki tak nas nastroiły, że nie chciało nam się już nigdzie jechać, ale następna atrakcja przed nami to Muzeum Przyrodnicze w Jeleniej Górze. Utworzono je i udostępniono zwiedzającym 12 września 1954 roku jako Muzeum Przyrodnicze w Cieplicach Śląskich (Cieplice Śląskie były osobnym miastem do 1976 roku).
Tu podziwialiśmy wiele ekspozycji:
-Motyle Karkonoszy i Świata
Wystawa prezentuje motyle występujące w Sudetach Zachodnich oraz egzotyczne(gablota na środku sali) a wśród nich gatunki nocne (tzw. ćmy) i dzienne.
- Od gadów do ptaków
Na wystawie zaprezentowano, m.in. odcisk stopy Arcocantosaura, model Lesotozaura, model skamieniałości Archeopteryksa, model gniazda dinozaura z jajami, współczesne formy ptasich gniazd, jaja ptasie, modele (w dużym powiększeniu) zapłodnionego jaja ptasiego i młodego ptaka tuż przed wykluciem. Jak się okazuje, najnowsze badania mają dowodzić, że najbliższym krewnym wymarłych dinozaurów jest zwykła kura domowa.
- Ptaki mórz (Ptaki Arktyki i Antarktyki, Ptaki Palearktyki)
Oddzielną grupę stanowią ptaki mórz, głównie gatunki występujące w Arktyce i Antarktyce
- Ptaki egzotyczne Starego i Nowego Świata (Ptaki Nearktyki, Neotropiku, Etiopii, Australii, Orientu)
Na wystawie zaprezentowano m.in. dwie interesujące rodziny ptaków egzotycznych - dzioborożce i tukany oraz ptaki rajskie. Bardzo interesującym i rzadkim ptakiem, przedstawionym tu również jest kiwi, nielot wielkości kury żyjący na Nowej Zelandii.
- Ptaki gór (Ptaki Palearktyki)
W tej części ekspozycji zobaczyliśmy gatunki charakterystyczne dla Karkonoszy.
- Ptaki lasów (Ptaki Palearktyki)
Na wystawie możemy obejrzeć prawie wszystkie gatunki gnieżdżących się u nas dzięciołów. To co mogliśmy zobaczyć wywarło na nas wielkie wrażenie, przedstawione w gablotach okazy wyglądały jakby przesiadły tylko na chwilkę, żebyśmy mogli je pooglądać.
Po takich przeżyciach trochę zgłodnieliśmy, dlatego też pojechaliśmy do Mc Donalda, gdzie bardzo mile nas przyjęto. Kiedy już trochę odpoczęliśmy, pozostało tylko jedno jechać do pensjonatu, w którym mieliśmy nocleg. A więc w drogę, do Szklarskiej Poręby. Po drodze podziwialiśmy piękne widoki, góry pokryte jeszcze w wysokich partiach śniegiem i wszystkie odcienie zieleni, malujące się na drzewach, krzewach i trawnikach.
I dotarliśmy, pensjonat „Górnicza Strzecha” i przemiła właścicielka p. Alicja. Po zajęciu swoich pokoi, zabiegach higienicznych wszyscy spotkaliśmy się na kolacji, gdzie czekały na nas pachnące, gorące i przepyszne ruskie pierożki, do tego jeszcze herbatka z cytrynką, a dla tych co nie dojedli kanapki z wędliną i pomidorem. Po kolacji chwila odpoczynku w pokojach, rozpakowanie ubrań i zabawa na dworze. A kiedy zrobiło się ciemno mieliśmy jeszcze ognisko z kiełbaskami i wieczorne śpiewanie na dworze. Atrakcji tego dnia było wiele, więc po powrocie szybki prysznic, mycie zębów, piżamka i do łóżka. Wszyscy zasnęliśmy bardzo szybko.
Następnego dnia rankiem, pobudka, poranna toaleta i śniadanie, pakowanie, sprzątanie pokoi i warsztaty plastyczne na świeżym powietrzu pt. „Co oczy widziały, a serce pokochało”. A po warsztatach pożegnanie z p. Alicją i dalej w drogę. Pierwszy postój – Kowary - Park Miniatur Zabytków Dolnego Śląska. Po parku oprowadzał nas Pan Przewodnik, , który opowiadał fascynującą historię naszego regionu oraz zabytków, obok których przechodziliśmy. Z parku, pojechaliśmy do Karpacza i kolejna atrakcja – Muzeum Zabawek. W Karpaczu jest takie miejsce, gdzie dorośli powracają wspomnieniami w świat dzieciństwa, a dzieci mogą ujrzeć świat dorosłych zaklęty w miniaturze. Tym miejscem jest niewielkie, ale urokliwe Miejskie Muzeum Zabawek stworzone w 1995 roku z kolekcji Henryka Tomaszewskiego - słynnego mima i założyciela Teatru Pantomimy Wrocławskiej.
W bajkowej scenografii, na tle wymalowanych półeczek dzieci mogą zobaczyć lalki, które uczą się w szkole, spacerują, jedzą kolacje. Tutaj wita dzieci miś Uszatek, chłopcy zachwycają się samochodami straży pożarnej czy klockami lego, a dziewczynki wspaniałymi miniaturkami domków dla lalek z pełnym wyposażeniem. Na miniaturowym straganie jaki rozstawiano na jarmarkach dzieci mogą podziwiać dawno zapomniane ozdoby z cukru, piernika, koguciki gliniane i koniki drewniane. Tutaj można też zobaczyć lalki z Japonii, Meksyku czy Australii.
W tym miejscu kończy się już nasza wycieczka, teraz już tylko pozostało nam wrócić do domu i o wszystkim opowiedzieć rodzicom.
Wycieczka była bardzo udana, dostarczyła nam niezapomnianych wrażeń i przeżyć. Mamy nadzieje, że w przyszłym roku znów gdzieś wyruszymy i zobaczymy wiele, wspaniałych miejsc.